sobota, 24 listopada 2012

Moje usta z błyszczykiem od Rimmel

  Na chwilę obecną recenzuję swoje zapasy. Nie nawiązuje współprac bo szczerze powiedziawszy nie wiem jak się do tego zabrać . Z drugiej strony nie chcę aby ktoś pomyślał, że założyłam bloga tylko po to aby otrzymywać za darmo produkty. Może kiedyś nawiąże z kimś współpracę ale to się dopiero okaże. 


 Nie lubię błyszczyków. Lepkie , klejące , nie potrzebne.. Takie zdanie o nich miałam w liceum i do czasu aż nie zakupiłam tego od Rimmel. Nie wiem co mnie w nim skusiło, urzekło ... Przechodząc kilkakrotnie obok niego nie zwracałam na błyszczyki swojej uwagi . Jednak kupiłam go i nie żałuję ! 
Spodziewając  się ciapy smarowanej na ustach porostu polubiłam je  .Kupiony w Pepcco kosztował tylko 9.99 ! Niesamowita cena w niesamowitym bądź co bądź miejscu. Niestety był tylko tan odcień więc wzięłam . Jeśli okaże się niewypałem to nie będę  żałować jednak tak się nie stało.



Posiada on innowacyjny pędzelek Maxi Brush , dzięki któremu można go nałożyć bez żadnych problemów nie brudząc sobie rąk . Po aplikacji usta są nawilżone , nie kleją się utrzymują do ok 5 h  , a nie 6 jak zapewnia producent. 
Dostępny w 13 odcieniach :http://www.rimmellondon.com/pl/produkty/b%C5%82yszczyk-stay-glossy/

Usta ok 2-3 godzin po aplikacji
Nie ma wad ,ani za bardzo rewelacyjny nie jest . Ot taki sobie błyszczyk 
Pojemność : 5,5 ml 
Dostępność : Rossmann , Pepcco , Natura 
Cena : Ross. 24.99 , Pep. 9,99 zł , Natura ? 

A czy wy lubicie błyszczyki ?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

KAŻDY POZOSTAWIONY ŚLAD W FORMIE KOMENTARZA SPRAWIA MI NIESAMOWITĄ RADOŚĆ :)

WIĘC ZAPRASZAM DO KOMENTOWANIA I OBSERWOWANIA