"Hu hu ha , hu hu ha
Nasza Zima zła
Szczypie w oczy, szczypie w uszy ,
Mroźnym śniegiem w oczy prószy.."
Taką piosenkę w przedszkolach śpiewają nasze pociechy gdy zaczyna się ten wspaniały czas. Aby złagodzić uczucie pieczenia na mrozie Nivea , specjalista od ochrony skóry stworzył linie dla dzieci Nivea Baby. Jest ona odpowiednia dla noworodków , niemowląt , jak i również dla starszaków. W jej skład wchodzi wiele kremów pielęgnujących np. kojący krem przeciwko odparzeniom , intensywnie nawilżający czy krem na każą pogodę. My posiadamy je wszystkie (kojącego kremy przeciwko odparzeniom 3 próbki po 15 ml , czyli recenzja będzie rzetelna).
Skóra noworodków czy niemowlaków jest szczególnie narażona na mrozy "dzięki " czemu szybko się wysusza i pęka. Na poprzedni sezon zimowy zaopatrzyliśmy się w krem na każdą pogodę , którego używamy do dzisiaj.
Pokażemy Wam naszą kolekcję kremików do pielęgnacji .
A są to :
1.Nivea Baby, Krem intensywnie nawilżający
Co pisze producent ?
Łagodzi i przynosi komfort suchej i wrażliwej skórze , intensywnie i długotrwale nawilża oraz odżywia skórę. Zapobiega ponownemu wysuszeniu.
Działanie:
- Dzięki bogatej formule wzbogaconej naturalnymi lipidami Omega 6 i masłem Shea pomaga przywrócić równowagę lipidową skóry i wzmocnić jej barierę ochronną -zapewnia skórze ukojenie i komfort
-dzięki lekkiej konsystencji bardzo łatwo rozprowadza się i wchłania
Bezpieczeństwo :
-nie zawiera alkoholu i barwników
-powstał przy współpracy pediatrów i dermatologów
-skuteczność potwierdzona w badaniach klinicznych i dermatologicznych
Posiada pozytywną opinię Instytutu Matki i Dziecka oraz atest PZH!
Moja opinia: krem bardzo tłusty, średnio gęsty . Po nałożeniu "zjeżdża"więc trzeba go bardzo szybko łapać inaczej spadnie nam na podłogę. Łatwo się rozsmarowuje , ładnie pachnie. Po wypróbowaniu go na sobie (Natalka raczej swojej opinii nie wyrazi) mogę śmiało stwierdzić , że bardzo dobrze nawilża, szybko się wchłania , skóra się po nim świeci. Duża tubka starcza na bardzo długo, ponieważ jest on bardzo wydajny . Mała jego ilość starczy na rozsmarowanie całej dłoni. Tubka zamykana na zatrzask nie sprawia kłopotów z zamykaniem kremu. Jest zrobiona bardzo schludnie, zawiera najważniejsze informację ,a i kolorystyka jest bardzo ładna a kolory odpowiednio dobrane. Motyw małego śpiącego misia sprawia wrażenie , że człowiek położył się by wraz z nim i spał snem sprawiedliwych . Z suchą skóra mojej córeczki poradził sobie wspaniale .Warto więc go Wam polecić.
Cena :ok. 15 zł (na pewno nie więcej )
Dostępność :Rossmann , Natura, Tesco
Pojemność : 100 ml
2. Nivea Baby, Krem na każdą pogodę
Co pisze producent ?
Chroni wrażliwą skórę dziecka przed mrozem, chłodem i wiatrem.
Działanie:
-dzięki formule wzbogaconej wyciągiem z nagietka i pantenolem nie tylko skutecznie chroni skórę przed niekorzystnymi warunkami pogodowymi ale redukuje zaczerwienienia i łagodzi podrażnienia
-łatwo się rozprowadza i pozostawia na skórze warstwę ochronną
Bezpieczeństwo :
-nie zawiera wody !
-nie zawiera alkoholu i barwników
-powstał przy współpracy pediatrów i dermatologów
-skuteczność potwierdzona w badaniach klinicznych i dermatologicznych Posiada pozytywną opinię Instytutu Matki i Dziecka oraz atest PZH!
Moja opinia: krem również tłusty, trudno wydobyć go z tubki , trochę ciężko się go rozprowadza ,nie wchłania się tak dobrze jak Nutri Sensitive. Ręce zostają po nim tłuste , sprawiają wrażenie zamoczonych w oleju. Jednak o skórę na dworze dba znakomicie . Nie przepuszcza zimnego powietrza . Wydajny, starcza na długo. Opakowanie bardzo podobne .
Cena :ok. 15 zł (na pewno nie więcej )
Dostępność :Rossmann , Natura, Tesco
Pojemność : 50 ml
3. Johnson's Baby , krem pielęgnujący
Posiadaliśmy dużo próbek od rodziny i ze szpitala = można o nim coś powiedzieć .
Co pisze producent? delikatnie nawilża i chroni . Stworzony z myślą o noworodkach , czyli można stosować go od 1-wszego dnia życia. Wzbogacony w wysokiej jakości oliwkę.
Moja opinia : świetnie nawilża i pielęgnuję dziecięcą skórę, Ładnie pachnie i pozostawia swój zapach na długo .Łatwo się go rozprowadza i jest bardzo wydajny. Konsystencja jest gęsta , ale nie taka ,że trzeba ją siła rozprowadzać . Mała próbka wystarczyła nam na długo . Jedyną jego wadą jest to , że zamyka się go zakręcając. Efekty można zobaczyć już po pierwszych użyciach. Jest to nasz kremik wyjazdowy , jest mały poręczny , lekki i zajmuje malutko miejsca. I narodził się kolejny pomysł na post. Nasza mała kosmetyczka wyjazdowa . Pokażemy Wam co zabieramy gdy jedziemy do babci.
Polecam i na pewno gdy skończę Niveę kupie pełnowartościowe opakowanie.
Cena :ok. 15 zł (na pewno nie więcej )
Dostępność :Rossmann , Natura, Tesco
Pojemność : ?
A jakich kremów używacie do zimowej ochrony?
Bardzo dobre produkty. Szczerze je polecam nie tylko dla dzieci.
OdpowiedzUsuńNo mi barzo podoba się ten nawilżający i ta próbka Johnson's Baby .
Usuńja poki co używam kremu z Bebydream i jestem zadowolona, ale jak mi sie skonczy moze kupie ten z nivea:)
OdpowiedzUsuńMy nie ozywałyśmy Babydream ale na pewno się skusimy :)
UsuńDla męża zaopatrzyłam się w krem WinterCare Floslek, a dla córci czekam na krem od Skarbu Matki.
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzje Skarbu Matki i kremu dla Twojego męża też. Ciężko jest wybrać coś skoro tyle firm oferujących praktycznie to samo .
Usuń