Witam , witam i o zdrowie grzecznie pytam bo my mamy lekki katarek. Tata był chory i zaraził córcię i mamę , stąd taka długa nieobecność. Już dochodzę do siebie a Natalka śpi. No cóż w dodatku przez te 4 dni próbowałam sklecić pracę na zaliczenie z psychologii . Piszę ją już 5 dzień a końca nie widać .Z chęcią wcale bym tego nie pisała.
Nie dość , że choroba nas położyła to w dodatku zagubił się mój aparat i recenzja będzie nie o tym co chciałam . Dobra nie marudzę . Dobrze , żę w ogóle miałam jakieś zapasowe zdjęcia bo bym w ogóle nic nie napisała.
Dzisiaj o kremie nawilżająco-matującym od Under Twenty. Jeszcze dla mnie , nie w sumie jestem już powyżej Twenty hihihi
Nie nie mam trądziku , ale nie kupiłam go ze względu na tą informację. Producent się nie wysilił i nie napisał dużo informacji na jego temat. Tylko tyle , że zawiera algi , cząsteczki MICRO-matujące oraz filtry UV .
Opakowanie jest skromne co lubię ale jakoś jego szata graficzna kojarzy mi się z 15-sto , 16-sto latkami . Nie wiem czemu ale jakoś tak po prostu . Tak jak inne kremy zamykane na zatrzask bardzo dobrze się otwiera i wydobywa .
Konsystencja jest tłusta natomiast bardzo łatwo się go rozprowadza . Niewielka jego ilość starcza na rozsmarowanie po całej twarzy a jego lekki niebieskawy kolor fajnie kontrastuje z kremem . Ładnie ? Nieziemsko pachnie co doprowadziło na początku do tego , że co chwile go nakładałam. Bardzo dobrze nawilża suchą skórę twarzy i nie powoduje świecenia i błyszczenia się twarzy . Używam go pod makijaż , rano i wieczorem . Zapach utrzymuje się dosyć długo , szybko schnie i co najważniejsze nie jest drogi. Co jak co jest dosyć wydajny -tubkę mam prawie 2 miesiące a przy takim użyciu powinnam już go nie mieć.
Czy kupię ponownie? Nie wiem. Muszę spróbować czegoś innego.
Cena: ok 16 zł
Dostępność : drogerie
Pojemność: 75 ml
A wy jakie kremy do twarzy polecacie?
tez jestem powyzej 20:P
OdpowiedzUsuń