Od jakiegoś czasu do mojej kąpieli używam cytrusowej rozgrzewającej soli do kąpieli od BeBeauty . Co jak co podczas zakupów w Biedronce nie przechodzę koło niej obojętnie .
Ostatnio wybrałam wersję pomarańczową z owocami cytrusowymi, która zawiera ekstrakt z imbiru i żeń -szenia.
Unikane połączenie ekstraktów z imbiru i żeń-szenia sprawia, że kąpiel z dodatkiem soli staję się wyjątkowa. Korzeń imbiru rozbudza zmysły , dodaje energii i harmonizuje ciało. Ekstrakt z żeń-szenia pobudza krążenie , odżywia ciało i duszę. Działa tonizująco , zwiększa uczycie świeżości i odprężenia. Odpowiednio dobrany orzeźwiający cytrusowy zapach dodaje energii i pobudza do działania sprawia , że kąpie dostarcza niezapomnianych doznań.
Co jak co moją ulubioną solą była do tej pory sól niebieska, ale powoli zaczynam zmieniać swoje "solowe" upodobania. Coraz bardziej przypodobała się jej cytrusowa wersja.
Opakowanie ma skromne , ale przyciągające wzrok .Przezroczysta butla rzuca się w oczy . Jest także dobrana kolorystycznie do koloru soli , dzięki czemu sprawia wrażenie ciepła i komfortu . Zakrętki używam jako miarki , może dla Was to zbyt mało jak na relaksującą kąpiel , ale mi to wystarczy. Jak widzicie sól ma postać stosunkowo dużych drobinek i obłędnie pachnie. Uwielbiam jej zapach i ją samą.
Przyjemnie jest w niej się kąpać , a także dłużej odpocząć Na stronie producenta nie znajdziecie jej , ponieważ jest to limitowana zimowa edycja, na zimowe długie wieczory. Nazwana rozgrzewającą wcale taka nie jest ,ale mi to zbytnio nie przeszkadza. Całkiem fajnie barwi wodę , ma się wrażenie ,że kapie się w mandarynkach , pomarańczach , cytrynach.
Zapach jej w zetknięciu gorącą wodą unosi się po całej łazience. Z pewnością starcza na dużo kąpieli (z moją miarką ).
Dzięki niej można się zrelaksować po ciężkim dniu i odprężyć przed dniem następnym Nie zamienię jej na żadną inną .Ciało po niej jest aksamitne , delikatne wygładzone. Jest moim faworytem. Na prawdę polecam i wiem ,że kupię ją jeszcze nie raz.
Występuje w rożnych wersjach zapachowych :
-pomarańcza
-oliwka
-morska
-miód i mleko
-lawenda.
Cena jest kusząca dzięki czemu sięga po nią oraz więcej z nas.
Cena: 3,75 dokładnie
Masa netto: 600 g
Dostępność: Biedronka
Mam pytanko. Czy takie sole można łączyć z płynami do kąpieli ?
słyszałam o tej soli, że nie dośc że tania to jeszcze świetna :)
OdpowiedzUsuńPrzekonałaś mnie ;) Uwielbiam kąpiele a za ta cenę to grzech nie kupić!
OdpowiedzUsuńprzyjemna cena.:) muszę kupić!
OdpowiedzUsuńChyba bede musiala skoczyc do sklepu ! :D
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie jeśli blog się spodoba zapraszam do obserwacji. ♥
wyglada smakowicie... zaraz ide sobie kupic...
OdpowiedzUsuńmam :P
OdpowiedzUsuńuwielbiam ją
OdpowiedzUsuńa masełko Balea do ust możesz kupić tu:
http://allegro.pl/balea-malinowy-balsam-pielegnujacy-do-ust-nowosc-i2908154860.html
U mnie raczej prysznic przeważnie. Ale cena świetna tego produktu.
OdpowiedzUsuńDzisiaj robię nalot na Biedronkę - sól dopisuję do listy :)))
OdpowiedzUsuńMam morską, jest świetna. Łączę z płynem do kąpieli :)
OdpowiedzUsuńamazing post and blog!!! i follow you now ;)
OdpowiedzUsuńi would love to follow me back because I really love your blog!!
kisses
http://blogcashmeremafia.blogspot.com
zapraszam Cię na moje rozdanie: http://theagnes87.blogspot.com/2013/01/noworoczny-konkurs.html
OdpowiedzUsuń