środa, 24 kwietnia 2013

Garnier skin naturals , żel odblokowujący pory

  Moje zapasy kosmetyczne kończą się więc za niedługo uraczę Was  czymś nowym :) Trzeba będzie się wybrać na dużeee... zakupy. Pomału odczuwam braki blogerskiej atmosfery i to pnie przez co innego jak ładną pogodę. Nie mam siły siedzieć  w domu gdy można poszaleć z dzieckiem w piasku lub po prostu jechać naszym małym czterokołowym mercedesem z jednym miejscem :) Na listonosza czekam z utęsknieniem , chociaż współpracę się nie sypią , a mały zastój konkursów i próbek dał się we znaki my dzielnie liczymy na coś . Co ? Nie wiem ale uwielbiam jak listonosz mi to coś dostarcza . 


No dobra żeby dłużej nie przeciągać i nie nudzić bohaterem dzisiejszego postu będzie Garnier skin naturals , żel odblokowujący pory . 


Intensywnie odświeżająca formuła żelu działa podwójnie -PRZECIW NIEDOSKONAŁOŚCIOM oraz PRZECIW ŚLADOM PO NIEDOSKONAŁOŚCIACH.
1. Wzbogacona w aktywny składnik o właściwościach przeciwbakteryjnych dogłębnie oczyszcza pory .
2. Wzbogacona w składnik aktywny o naturalnych właściwościach regenerujących zapobiega powstawaniu śladów po niedoskonałościach .
Skoncentrowany w 2% kwas salicylowy to jeden z najskuteczniejszych przeciwbakteryjnych składników aktywnych. Udowodniona moc roślin HerbaRepair to naturalny składnik aktywny pochodzący z Vaccinium murtlillus , roślinny o wyjątkowych właściwościach regenerujących i odbudowujących. 



Bardzo miła i przyjemna w użyciu butelka kryje 200 ml żelu do twarzy . Dozuje się go pompką co znacznie ułatwia mycie, nie trzeba go przekręcać , czekać aż naleci na twarz. Można dozować go praktycznie bez dotykania.


Bardzo fajnie się nim myje, gęsta konsystencja zapewnia bardzo fajne i odświeżające mycie.Wystarczy rozetrzeć po twarzy aby się fajnie i miło zapienił. Na koniec spłukać wodą .Pachnie -raczej tak jakoś delikatnie śmierdzi - ogólnie dziwny zapach kto miał ten wie. Raz nawet udało mi się tak nim umyć ,że z buzi wylatywały mi bańki :)



Czy przyniósł jakieś efekty? Tak ! Nie dość , że doskonale myje , nie wysusza skóry , odświeża cudownie to przede wszystkim zniknęły mi z buźki ślady i ranki po strupach .nie pokazują mi się wągry -nawet przed okresem i bolące pryszcze. Skóra zachowała swoje nawilżenie , miękkość nawet jędrność .Bruzdy zniknęły pory odblokowane. Świetny produkt i może w przyszłości znowu się na niego skuszę.  



Ja polecam a Wy? 


Przypominam  o moim konkursie !





Cena: ok. 19 zł 
Dostępność: drogerie , hiper i supermarkety
Pojemność :  200 ml 

7 komentarzy:

  1. Całkiem dobrze się prezentuje. Ja do mycia twarzy na razie używam Żelu od Vivetia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Może się w końcu przełamię i zakupię :)
    Ale zgadzam się, też mam teraz zastój w blogowaniu. U mnie nie tylko ładna pogoda, lecz zbliżająca się matura.
    A jeżeli chodzi o współprace to nie przejmuję się teraz tym :) odbije się to w wakacje.
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie lubie kosmetyków z garniera przeznaczonych do oczyszczenia cery. Wole Under20

    OdpowiedzUsuń
  4. nie mialam niestety, ale bardzo ciekawie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie miałam,ale jestem ciekawa, za to miałam brushera garniera, który nie zrobił mi z buzią nic :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie polecam, wg mnie jest to żel, który wysusza skórę, nic więcej... niestety

    OdpowiedzUsuń
  7. o kurcze trzeba spróbować:)

    OdpowiedzUsuń

KAŻDY POZOSTAWIONY ŚLAD W FORMIE KOMENTARZA SPRAWIA MI NIESAMOWITĄ RADOŚĆ :)

WIĘC ZAPRASZAM DO KOMENTOWANIA I OBSERWOWANIA