czwartek, 23 maja 2013

Dentofreshowa świeżość -balonowa przyjemność

 Hej leci mi powoli leci i lecii nie może zlecieć .Dni się dłużą i te nieznośne godziny na dworze w piaskownicy... Nie to , że nie chcę wychodzić z dizeckiem na dwór ale ile można siedzieć i robić babki z piasku? Chyba tylko mamy tak mają ,że jakoś towszystko wytrzymują...


No dobra skończyłam teraz przechodzę do rzeczy .Jakiś czas temu nawiązałam współpracę z firmą  DentoFresh producentem płukanek do jamy ustnej  dla dzieci i dorosłych.  Dotestów otrzymałam płukankę dla dzieci Junior o smaku gumy balonowej  . 



Zawarte w płynie Dentofresh Junior naturalne olejki : eukaliptusowy ,miętowy , tymiankowy ,szałwiowy oraz ich składniki niszczą bakterie odpowiedzialne za zapalenie dziąseł i przywracają odpowiednią florę bakteryjną jam ustnej .Działając przeciwbakteryjnie , eukaliptol i tymol oraz fluorek sodu zatrzymuą odkładnie płytki nazębnej. W ten sposób wzmacniją dziąsła i chronią je przed drażniącym działaniem toksyn bakteryjnych . Fluorek sodu oraz ksylitol zapewniają skuteczną ochronę przeciw próchnicy .Fluorek sodu tworzy powekającą warstwę na wszystkich powierzchniach zębów co znacząco ogranicza działanie kwasów .Zwalcza bakterie wywołujące próchnicę -najczęstszy probelm u dzieci . Ksylitol zwiększa przepłym śliny w jamie ustnej , oczyszcza i chroni zęby. Dentofresh Junior utrzymuje prawidłową higienę jamy ustenj nawet w przestrzeniach międzyzębynch . 


Plastikowa przezroczysta buteleczka kryje w sobie 250 ml czerwonego jak guma balonowa płynu. W komlecie jest z dozownikiem pozwalającym na dokładne odmierzenie odpowiedniej ilości płynu. Płyn stosuje się do codziennej higieny jamy ustnej , najlepiej po każdym myciu zębów -ja jak nie mam na to czasu opłuczę sobie tak dla odświeżenia . Usuwa bakterię  oraz nie zawiera cukru i alkoholu . Nie spłukiwać wodą. Produkt przeznaczony dla dzieci powyżej 6. roku życia. Otrzymał on także Znak Akceptacji Polskiego Towarzystwa Stomatologicznego.


 

 A teraz kilka moich kilka obserwacji co do płukanki. Płyn stosuję po każdym myciu zębów. Przy pierwszym użyciu płukanki aż mi buźkę wykręciło - no normalnie takiej dawki ziół się nie spodziewałam , nie mogłam wychwycić tego smaku gumy balonowej , jednak za każdym razem było tylko lepiej i lepiej. Zapch jest bardzo przyjemy - nie pachnie tak jak myślałam gabinetem dentystycznym ale naprawdę pachnie jak ta guma balonowa. Posmak - nie moge powiedzieć ,że to smak jest taki słodkawo- miętowy (tylko mięta się wyróżnia). Moje ząbki po szczotkowaniu pastą otrzymują zdrową dla nich dawkę odżywczych składników , a także wszelkie nie chciane bakterie zostają usunięte wraz z płynem. Są chronione prawidłowo przyznam szczerze że wcześniej nie używąłam tego typu produktu. Oddech jest świerzy na dłużej , Paweł mówił mi że czuje gumę balonową (?) . No a co ma innego czuć....? Dla dzieciaczków super produkt i uważam ,że coraz chętniej będą sięgać po płukanki dla dzieci jeśli będą wszystkie takie jak ta. Mycie zębów to przyjemność. 





Ja jestem jak najbardziej na tak i mam nadzieję ,że ta płukanka zagości w naszej łazience na długo... bardzo długo :) 



A wy ? Jak dbacie o swoje ząbki ?




Cena: ok.10 zał 
Dostępność: apteki 
Pojemność: 250 ml 







Wiecej na  DentoFresh 









23 komentarze:

  1. u nas też test Dentofresh trwa i niebawem recenzja i u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurcze, wszyscy mają i tak wychwalają ! :D jednej testerce smakiem przypominało cukierki ziołowe i stwierdziłam, że nie dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. mam go i ja:)bardzo fajny i przyjemny jest

    OdpowiedzUsuń
  4. Musze wypróbować wersje dzieciaczkową:)

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo fajny jest ten płyn :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam przyjemność używać tego płynu:)

    OdpowiedzUsuń
  7. świetna płukanka nie tylko dla dzieci :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Też tak mam, z jednej strony chcę, żeby mała jak najwięcej przebywała na powietrzu, z drugiej mam już dość lepienia babek z piasku i bujania jej na huśtawce.

    OdpowiedzUsuń
  9. Na mnie chyba czeka paczuszka z tym płynem w domu, a ja będę tam dopiero za tydzień :(

    OdpowiedzUsuń
  10. Kochana zaprasza Cie do udziału do nowej Akcji Maliny:)
    http://tococieszy.blogspot.com/2013/05/akcja-maliny-kolorowe-lato-na.html

    OdpowiedzUsuń
  11. moje dziecko jest nim zachwycone :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Takiej wersji jeszcze nie testowalam.. :)
    Pozdrawiam i obserwuje :*

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja sama bym się w nim zakochała :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Kiedyś miałam nie smakowy i był nawet lepszy od Listerina, ale tego o smaku gumy coś mi nie chcą wysłać :( muszę się w końcu upomnieć, bo na pewno jest fajny :)

    Pozdrawiam, MT z www.testandwrite.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  15. fajny jest niedlugo bedzie w moim denku:P

    OdpowiedzUsuń
  16. a gdzieś już widziałam to cudeńko ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. O widzę , że juz po raz któryś z kolei blogi , mają właśnie ten produkt : ) Prześliczny nagłówek ; ) Ładny Blog . Obserwuję ; ) Zapraszam do mnie :
    http://vizualny-swiat.blogspot.com/ Pozdrawiam : *

    OdpowiedzUsuń
  18. podobno jest dobry, gdzieś już czytała na jego temat:-)

    OdpowiedzUsuń

KAŻDY POZOSTAWIONY ŚLAD W FORMIE KOMENTARZA SPRAWIA MI NIESAMOWITĄ RADOŚĆ :)

WIĘC ZAPRASZAM DO KOMENTOWANIA I OBSERWOWANIA