Widzę, żę nawet w święta nie próżnujecie ... no i w sumie bardzo dobrze ! Długo się zastanawiałam czy coś dodawać czy nie , ale skoro inni nie próżnują to nie ma przebacz:)
Długo zastanawiałam się o Wam mogę dzisiaj opisać , wybór nie był łatwy patrząc na to co mogę jeszcze zaopiniować .Wybrałam nawilżający żel do mycia twarzy od BeBeauty . Dlaczego? Widzę po prostu , że dużo blogerek chwali go i nie zamienia na żaden inny. A jaka jest moja opinia? Poczytajcie.
Hypoalergiczny preparat w postaci żelu skutecznie oczyszcza skórę twarzy i oczu z makijażu i zanieczyszczeń. Drobinki masujące wzbogacone witaminą E przeciwdziałają wolnym rodnikom , dodają skórze energii oraz wspomagają jej naturalną ochronę . Zawarty w preparacie ekstrakt z lotosu zapewnia uczucie świeżości i doskonałej czystości, d-panthenol nawilża i łagodzi podrażnienia. Skóra po użyciu żelu jest oczyszczona i odświeżona.
-dokładnie oczyszcza z makijażu i zanieczyszczeń,
-nie wysusza skóry , zachowuje jej naturalny poziom nawilżenia,
-zmniejsza jej podrażnienia i zaczerwienienia ,
-pozostawia poczucie komfortu i świeżości.
Co to są drobinki masażu ? Obecne w preparacie kuleczki masujące są nośnikiem witaminy E. W zetknięciu ze skórą substancja czynna jest uwalniana. Chroni skórę przed niekorzystnym wpływem czynników zewnętrznych oraz przyspiesza jej regenerację.
Kupiłam go w Biedronce jak większość moich kosmetyków do pielęgnacji .Tak to już mam , że z każdego sklepu coś raczej "zabiorę" ze sobą do domu. Z tym żelem zanany się już od paru dobrych miesięcy , ciągle go kupuję. Nie używam go do demakijażu , posiadam mleczko do demakijażu tej samej marki co ten żel . Świetnie nadaję się do poprawek po nim lub jako po prostu żel do mycia. Jego konsystencja jest żelowa o jaka inna mogła by być? Aby rozprowadzić go na całą buzię wystarczy to co widzicie poniżej .
Skóra jest po nim odświeżona , i nawilżona . Twarz odświeżona i czysta . Dodatkową jego zaletą jest także to , że wyjątkowo dobrze radzi sobie z resztkami makijażu , których tonik , czy mleczko do demakijażu nie potrafią usunąć. Zamknięty w przezroczystej tubce widać jego stopień zużycia- wiem kiedy trzeba kupić nowy . Zamykana na uwielbiany jak już wcześniej wspominałam "klik".
Jedynym jego minusem jest to , że resztki pozostają na dozowniku i trzeba go czyścić , bo zaschnięte resztki nie wyglądają zbyt estetycznie ;(
Nigdy ale to przenigdy się z nim nie rozstanę , możecie mi wierzyć na słowo, ale kiedyś trzeba będzie spróbować nowości.
Dostępność: Biedronka
Cena: 4,99 zł
Pojemność: 150 ml
A wy czego używacie do mycia twarzy ?