poniedziałek, 27 maja 2013

Miętowa sól od Jm Spa&Wellness kosmetyki

  Jak już pewnie czytaliście i wiecie dużo dziewczyn/blogerek nawiązało współpracę z Jm Spa&Wellness kosmetyki oraz sklepem pl-uroda.pl. Dzisiaj o ostatnim z kosmetyków jakim dostałam do przetestowania od wyżej wymienionego sklepu.





Spośród wielu powszechnie rosnących odmian mięty dla celów leczniczych i kosmetycznych uprawia się  w Polsce mięte pieprzową .Jest to ziele  o orzeźwiającym zapachu , posiada właściwości lecznicze , chłodzące, przeciwbólowe , bakteriobójcze.



 
Sól jak większość kosmetyków zamknięta jest w przezroczystym plastikowym opakowaniu . Znajdują się na nim podstawowe informacje co do produktu oraz logo producenta. Jest ono bardzo poręczne . Sól jest grubo ziarnista z dodatkiem suszonej mięty pieprzowej (stąd te czarne kulki). Jak pisze producent należy wsypać całe 100 g do wanny podczas jednej kąpieli ale dla mnie nie ma to większzego znaczenia więc sól zostawiam sobie na więcej i więcej razy. 


Zapach - bardzo intensywny przywodzi nam na myśl ple zasiane hektarami zdrowego   i czystego ziela. Rozchodzący aromat daje wspaniałe poczucie komfortu a przede wszystkim ukojenia po całym dniu pracy psychicznej z dzieckiem.

Jednak myślałam ,że jej grubość - tzn wielkie ziarna nie zrobią żadnej różnicy w jej sposobie rozpuszczania. Jednak myliłam się. Sól do końca się nie rozpuszcza - wchodząc do wanny kują nierozpuszczone resztki i to do przyjemnych odczuć nie należy. 

Bardzo dobrze oddziałuje na moją skórę , dzięki niej kąpiel może być przyjemna i naprawdę przyjemna :)

 S







Cena: 6,90 zł
Pojemność: 100g
Dostępność : pl-uroda.pl








A Wy lubicie sole do kąpieli ? 

czwartek, 23 maja 2013

Dentofreshowa świeżość -balonowa przyjemność

 Hej leci mi powoli leci i lecii nie może zlecieć .Dni się dłużą i te nieznośne godziny na dworze w piaskownicy... Nie to , że nie chcę wychodzić z dizeckiem na dwór ale ile można siedzieć i robić babki z piasku? Chyba tylko mamy tak mają ,że jakoś towszystko wytrzymują...


No dobra skończyłam teraz przechodzę do rzeczy .Jakiś czas temu nawiązałam współpracę z firmą  DentoFresh producentem płukanek do jamy ustnej  dla dzieci i dorosłych.  Dotestów otrzymałam płukankę dla dzieci Junior o smaku gumy balonowej  . 



Zawarte w płynie Dentofresh Junior naturalne olejki : eukaliptusowy ,miętowy , tymiankowy ,szałwiowy oraz ich składniki niszczą bakterie odpowiedzialne za zapalenie dziąseł i przywracają odpowiednią florę bakteryjną jam ustnej .Działając przeciwbakteryjnie , eukaliptol i tymol oraz fluorek sodu zatrzymuą odkładnie płytki nazębnej. W ten sposób wzmacniją dziąsła i chronią je przed drażniącym działaniem toksyn bakteryjnych . Fluorek sodu oraz ksylitol zapewniają skuteczną ochronę przeciw próchnicy .Fluorek sodu tworzy powekającą warstwę na wszystkich powierzchniach zębów co znacząco ogranicza działanie kwasów .Zwalcza bakterie wywołujące próchnicę -najczęstszy probelm u dzieci . Ksylitol zwiększa przepłym śliny w jamie ustnej , oczyszcza i chroni zęby. Dentofresh Junior utrzymuje prawidłową higienę jamy ustenj nawet w przestrzeniach międzyzębynch . 


Plastikowa przezroczysta buteleczka kryje w sobie 250 ml czerwonego jak guma balonowa płynu. W komlecie jest z dozownikiem pozwalającym na dokładne odmierzenie odpowiedniej ilości płynu. Płyn stosuje się do codziennej higieny jamy ustnej , najlepiej po każdym myciu zębów -ja jak nie mam na to czasu opłuczę sobie tak dla odświeżenia . Usuwa bakterię  oraz nie zawiera cukru i alkoholu . Nie spłukiwać wodą. Produkt przeznaczony dla dzieci powyżej 6. roku życia. Otrzymał on także Znak Akceptacji Polskiego Towarzystwa Stomatologicznego.


 

 A teraz kilka moich kilka obserwacji co do płukanki. Płyn stosuję po każdym myciu zębów. Przy pierwszym użyciu płukanki aż mi buźkę wykręciło - no normalnie takiej dawki ziół się nie spodziewałam , nie mogłam wychwycić tego smaku gumy balonowej , jednak za każdym razem było tylko lepiej i lepiej. Zapch jest bardzo przyjemy - nie pachnie tak jak myślałam gabinetem dentystycznym ale naprawdę pachnie jak ta guma balonowa. Posmak - nie moge powiedzieć ,że to smak jest taki słodkawo- miętowy (tylko mięta się wyróżnia). Moje ząbki po szczotkowaniu pastą otrzymują zdrową dla nich dawkę odżywczych składników , a także wszelkie nie chciane bakterie zostają usunięte wraz z płynem. Są chronione prawidłowo przyznam szczerze że wcześniej nie używąłam tego typu produktu. Oddech jest świerzy na dłużej , Paweł mówił mi że czuje gumę balonową (?) . No a co ma innego czuć....? Dla dzieciaczków super produkt i uważam ,że coraz chętniej będą sięgać po płukanki dla dzieci jeśli będą wszystkie takie jak ta. Mycie zębów to przyjemność. 





Ja jestem jak najbardziej na tak i mam nadzieję ,że ta płukanka zagości w naszej łazience na długo... bardzo długo :) 



A wy ? Jak dbacie o swoje ząbki ?




Cena: ok.10 zał 
Dostępność: apteki 
Pojemność: 250 ml 







Wiecej na  DentoFresh 









środa, 22 maja 2013

Przesyłeczki

     Jakiś czas temu na blogu timeforus-momandson.blogspot.com wygrałam konkurs z firmą Jelp , oragnizowany  przez Ewę. A oto co udało mi się wygrać :) 





Jest to proszek FRESH SOFT 480 g oraz Żel doprania color 1 litr . Bardzo serdecznie dziękuję za nagrodę :)





A to już nowa współpraca z 


Dzisiaj firma Petite Amélie, założona przez Joannę Rutges w 2010 roku w Lyonie, rozumiejąc potrzeby niemowląt i ich mam tworzy z pasją rzeczy wyjątkowe, dopracowane w każdym szczególe. Wzorując się na starych i zapomnianych wzorach kołysek oraz innych mebli i akcesoriów dziecięcych nadajemy im nową duszą wcielając projekty w życie naszym atelier. Cała nasza praca oparta jest na miłości do tradycji a naszą misją jest tworzyć piękny i kolorowy świat wokół naszych dzieci. Ale naszym priorytetem jest przede wszystkim BEZPIECZEŃSTWO maluszków – dlatego wszystkie nasze kołyski posiadają certyfikat bezpieczeństwa EN-1130:2011!


W ramach współpracy przysłano mi : notesik, długopis oraz metalowe pudełeczko na kredki :) 


 Karta BLOG wraz z dwoma kosmetykami 



Pomarańczową kulę do kąpieli, 
Muffiinkę drzewo sandałowe 
Długpis firmowy (niewidoczny na zdjęciu )

wtorek, 21 maja 2013

WYNIKI 2 CZĘŚCI ORAZ ZWYCIĘSKA PRACA

 Czas na chwilę obecną mi nie pozwala na dłuższe siedzenie na bloggerze ale postaram się to jeszcze dzisiaj nadrobić Ja już wiem kto wygrał zestaw 2 więc podzielę się z Wami tą nowinką. 



Otoż krótki filmik z losowania nagrody ... Ale najpierw .. 

Tak wyglądały Wasze losy... 





Losowanie :












Zwyciężcą jest : 


Testerka !!


Dziękuję wszystkim za udział a Ciebie kochana proszę o dane adresowe na e-maIL : roksana.marek@onet.pl


ZWYCIĘSKA PRACA ZA ZESTAW NR 1


Witam,
Moje domowe spa, czym jest zastanawiałam się, kiedy przeczytałam pytanie konkursowe.
Co dla mnie oznacza domowe spa? Gdzie kończy się codzienna pielęgnacja, a zaczyna się spa?- takie pytania krążyły mi po głowie.
I stwierdziłam,że zacznę od szkicu, który by przedstawiał moje wymarzone spa domowe, czyli duża łazienka pośrodku z wanną na 4 złotych nogach, duże okno na piękny ogród, toaletka mieszcząca moje mazidła i oczywiście w tle romantyczna, delikatna i unosząca mnie w rozkoszach kąpieli muzyka. A w toaletce kosmetyki, które sprawią że poczuje się jak królewna (bo jeszcze jestem panienką:D). Gdy już rozmarzona rozpływałam się w głębinach mojej wyobraźni, brutalna rzeczywistość sprowadziła mnie na ziemie.
Moja łazienka w sumie dość przestronna, z prysznicem ale na całe szczęście z najgłębszym brodzikiem dostępnym jaki był (czasami imitującym namiastkę wanny;P). Lustro z szafeczka mieszczącą kosmetyki potrzebne do porannej i wieczornej pielęgnacji. NO ale gdzie to moje domowe spa? Ano, ono pojawia się w niektóre wieczory w tej oto łazience i wtedy peelingi, maseczki, odżywki, kremy, masażery, "zdzieracze", miliony próbek i próbeczek, i wszystko inne co sprawia,że chociaż przez jeden dzień pieszczę swoje kobiece zmysły odczuwaniem piękna. Lampka wina jako wierny towarzysz poszukiwań w sobie piękna jest przyjacielem od spotkań w zaciszu domowego

spa. Ale który kosmetyk, moje zmysły pieści najbardziej- peeling do ciała, żaden konkretny ale peeling, który gdy dociskam go do swoich ud, a one zaczerwienione, pulsują, pulsują, pulsują... ja uśmiecham się szyderczo i głosem pękającym z dumy mówię.." baj, baj celulajt..". Kocham peelingi do ciała, bo pozwalają pozbyć nam się pomarańczki z ciała,a ono w zamian staje się gładkie, jędrne i powabne.
Ach to domowe spa, dziś wieczorem pora na pieszczenie zmysłów..



Prawda ,że świetna?? Nam się podoba bardzo.. 

Ja uciekam a Wam serdecznie GRATULUJĘ a resztę zapraszam na małe co nieco niebawem :)

Muffnka do smarowania.



 Cześć , jakiś czas temu od JM Spa&Wellness Kosmetyki dostałam do prztestowania muffinę regenerującą o zapachu porzeczki . Dzisiaj chciałabym coś o niej napisać.


Właściwości masła:
masło wzbogacone jest zapachem porzeczki,
posiada właściwości regenerujące,
bogaty komfort nawilżania dzięki wysokiej zawartości Masła Shea (80%),
obfite w witaminy z grupy E+C, wzbogacone szcześcioma olejami: arganowym (EcoCert), avokado (EcoCert), makadamia, ze słodkich migdałów, z pestek winogrom i oliwy z oliwek,
delikatna konsystencja kusi delikatną wonią, dbając o Twoje ciało i stan ducha,
masło przeznaczone jest do wszystkich rodzajów skóry, pozostawia delikatny film nadając skórze aksamitną miękkość, nie powoduje zaczopowania ujść mieszków włosowych,
jest ono naturalnym filtrem UV; wspomaga proces zatrzymania wody w komórkach zachowując naturalnym poziom nawilżenia oraz pH skóry,
pomocne jest także w niektórych chorobach skóry jak trądzik, łuszczyca czy dermatozy,
nie zawiera parabenów, olejów mineralnych, pochodnych ropy naftowej, substancji z upraw modyfikowanych genetycznie (ECO FORMUŁA),
masło w kontakcie ze skórą i pod wpływem jej ciepła zmienia konsystencję na płynną,
masło doskonale stymuluje, uelastycznia, dostarcza skórze witamin, antyoksydantów, głęboko nawilża, poprawia krążenie, wzmacnia i odżywia naskórek, relaksuje, zapewnia dobre samopoczucie,
można stosować jako BALSAM do suchej i bardzo suchej skóry.



Składniki (INCI): Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Olea Europaea Oil ,Cera Alba, Argania Spinosa Kernel Oil, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oi, Persea Gratissima ( Avocado )Oil, Vitis Vinifera (Grape)Seed Oil, Parfum, Tocopheryl Acetate, Ascorbyl Palmitate, Lecithin, Limonene, Citral .





 Szkoda że wcześniej nie zrobiłam zdjęcia jak ona wygląda zapakowana ale to już oczywiście wiecie. Muffina   zamknięta jest moim zdnianiem w bardzo nieporęcznym i mięękim opakowani. Nie ukrywam że z wydobyciem masła mam mały problem a to dlarego , że ścianki są bardzo miękkie i trzeba je przytrzymać drugą ręką. Jak zauważyliście moja pod wpływem powierza trochę zabarwiła się na żółto ale to tylko jej wierzchnia warstwa. Konsystencja jest zbita tak jak jedna z blogerek napisła "plastelinowa"(Glamurka). Iw pełni z tą opinią się zgadzam.  Ciężko się ją "nabiera" a jeszcze ciężej rozsmarowuje. Jedank w kontakcie ze skórą staje się miękka i tłustawa. Schnie troszkę długo -za długo jednak bardzo podobają mi się efekty. Skóra jest nawilżona o to bardzo dobrze - nawilżenie i jej tłustość odczuwam cały  następny dzień. Zapach jest boski no noramlnie gdyby była to zjedzienia już dawno bym jej nie miała . 

Ogólnie kosmetyk bardzo mi się podoba, a że akurat dostałam ją w paczce z kartą BLOG jestem zadowolona i to bardzo. Dostałam wersję drzewo sandałowe. 

Masa netto : 50 g 
Dostępność: pl-uroda.pl
Cena : 11,50 













Zapraszam Was również : Muffina
Sklep : pl-uroda.pl
FB :Tutaj
Strona firmowa : Tutaj










sobota, 18 maja 2013

Wyniki (zestaw nr 1) !!

      Dzisiaj bardzo szybciutko ogłaszam wyniki konkursu , który jakiś czas temu ogłosiłam na blogu. Wyniki losowanki będą w poniedziałek jak tylko odzyskam kabel od telefonu .

Zwyciężca 1 zestawu 

Majowa Malaga 

Kochana napracowałaś się ! Świetna praca ! Gratulację !!!

 Wyślij swoje dane adresowe na maila :roksana.marek@onet.pl 




Napisz w komentarzu czy pozwolisz na publikację .Jescze raz serdecznie Gratuluję !






piątek, 17 maja 2013

Mydełko arganowe



 Jakoś jeszcze nie mogę jakoś przestawić do tego , że muszę napisać post. Tak jakoś to wyszło . Z chęcią całymi dniami bym teraz spała , spała i spała. Ciągle chodzę zmęczona i jakoś tak senna. Nie chodzę spać późno , idę równo z dzieckiem a i tak nie mogę się wyspać. Tyle moich żali na dzisiaj a teraz  napiszę Wam recenzję mydełka arganowego od JM Spa&Wellness Kosmetyki i sklepu  pl-uroda.pl




Luksusowe mydło regenerująco-łagodzące na bazie roślinnej z dodatkiem oleju arganowego i protein mleka koziego ma właściwości silnie nawilżające , odżywcze i ulestyczniające , łagodzi podrażnienia ,oczyszcza i rożświetla skórę .Polecane do każdego typu skóry . 



Mydełko zapakowane w zyczjanej maleńskiej folii przywodzi na myśl zwykłą kostkę. Jednak to jest kostka przepięknie pachnąca .Miałam ochotę spróbować tego mydełka w sensie smaku. Kosteczka ma na sobie brokacik, no noramlnie superowa jest .Doskonale się pieni ,świetnie się nią myje .  Nie wysusza skóry ani nie podrażnia. Używam go do przemycia twarzy i rąk ale przyznam szczerze szkoda mi go troszkę :( . Zapach na skórze utrzymuje się w miarę długo i jest niesamowity - kto miał ten wie. 


Ogólnie takie mydełko to świetna sprawa jednak ok 12 zł to za dużo jak dla mnie za taką kosteczkę no ,ale cóż naturalne kosmetyki są w cenie. 



Dostępność:  http://www.pl-uroda.pl/
Cena: ok 12 zł
Masa netto : 50 g




Zapraszam Was również do
Sklepu http://www.pl-uroda.pl/
Strony internetowej http://www.jm-spawellness.com/
Fb https://www.facebook.com/spakosmetyki?fref=ts

czwartek, 16 maja 2013

Wellness & Beauty olejek do kąpieli

   Awaria komputera dała mi się mocno we znaki , nie było mnie równo tydzień, zaległości blogowe są mega wielkie a czasu coraz to mniej. Intensywnie testowałam jakiś czas i mam co nieco do powiedzenia na temat różnych kosmetyków. A więc zaczynamy. 


Trochę temu na portalu kosmeland.pl udało mi się wygrać konkurs, w którym jedną z nagród był oto ten olejek. Zaczęłam go używać dopiero teraz gdyż męczyłam mój wielki p łyn do kapieli z BeBeauty i nie było konieczne używanie go .Teraz nadszedł czas na Wellness & Beauty olejek do kąpieli .



Olejek do kąpieli wanilia i makadamia .Działa pielęgnacyjnie. Zrelaksuj się w przyjemnej kąpieli z olejkiem i daj się oczarować delikatnym zapachem wanilii.Olejek do kąpieli jest bogaty w składniki pielęgnacyjne i matłuszczające lipidy , które wytrwale chronią skórę przed wysuszeniem i powodują że skóra staje się mięękka i gładka .Każdego dnia pozwól sobie na chwilę wytchnienia i zapewnij sobie i swoim zmysłom poczucie komfortu. Olejek : -jest bardzo dobrze tolerowany przez skórę ,

-zawiera olejki naturalne
-obficie pielęgnuje. 


Coś mi nie idzie to pisanie . Chyba się troszkę odzyczaiłam , teraz  będzie się trzeba znowu wbić w ten rytm hiihi .No dobra zaczynam :)
W plastikowej , zakręcanej butelce mieści się 150 ml olejku. Opakowanie dość skromne nawiązujące do zapachu .Co do zapachu jest obłędny z przeważeniem wanilii... Ciecz jak to olejek tłustawy i lepiej nie brudzić sobie nim rąk zanim wejdziecie do wanny.   Nalewam go wraz z lecącą wodą , dlatego też aby się dobrze "rozszedł" po wannie. Leciutko się pieni i po łazience rozchodzi się jego cudowny zapach . 
Doskonale nawilża , nie smaruję się już masłem ani balsamem po jego użyciu bo po co ? Nie podrażnia ani nie wysusza skóry. 
Dobrze się też spłujkuje nie pozostawiając  tłustego osadu na wannie ani  w żadnej innej postaci. 



Jakoś nie za bardzo idzie mi dzisiaj pisanie ale mam nadzieję , że niedługo zacznę pisać tak jak pisałam wcześniej , czyli z jakimkolwiek sensem.  

Co do olejku jestem bardzo z niego zadowolona, tani , dobry , dużo go. Zdecydowny umilacz po całym dniu spędzonym z dzieckiem na dworze. 




A Wy jakich "kąpielowych" umilaczy używacie ? 

Cena: ok.10 zł 

Dostępność: Rossmann 
Pojemność : 150 ml

wtorek, 7 maja 2013

Przegląd poczty + mini zakupy

No dziecko zmęczone śpi więc można coś nabazgrać. Jestem tak zmęczona , że sama z chęcią położyłabym się spać ,ale nie ma  tak dobrze jak by się chciało. 

Dzisiaj pokaże Wam co doszło do mnie w przeciągu ostatniego tygodnia i moje mini zakupy kosmetyczne. No to do dzieła. 



 W końcu doszły do mnie kwietniowe kosmetyki w ramach współpracy z pl-uroda.pl. Jest to mydełko arganowe, muffina o zapachu porzeczki oraz sól do kąpieli mięta . Wraz  z firmowym długopisem . 



Na FB CutisHelp mimi jakiś czas temu mogło się załapać na próbki szamponu. Mi się udało ale próbka gdzieś uciekła :)


2 płyta "Przeboje Rybki Mini Mini " .Tym razem wygrana  na portalu familie.pl 




 Współpraca z Dento Fresh


Póbka pasty Colgate 


ZAKUPY MINI 



Płatki kosmetyczne Lilibe




Rival de Loop -tonik do demakijażu
Lakier Wibo -Amethyst





Soraya -Kremowy żel pod prysznic  


I Natalka w piasku



poniedziałek, 6 maja 2013

Majowy poranek, czyli jak wymęczyć dziecko .

 Moje zaległości na Waszych blogach są już troszkę więcej niż małe .Postanowiłam dziś , że wyjdę z Natalką trochę wcześniej niż zwykle , wymęczę ją na dworze i będę mogła sobie popisać tak w spokoju. Na dworze piękna pogoda od samego ranka .Natalka pokazuję okno więc co jak co wyszliśmy na dwór. No i zobaczcie sami jak się bawiliśmy . Modelka mi rośnie...



Recenzja kubka od firmy Mam Baby Tutaj




















Natalka życzy miłego i ciepłego dnia :)